To, czy państwo powinno swoją polityką wprowadzać płacę minimalną, budzi duże kontrowersje wśród ekonomistów. Wśród jednych budzi kontrowersje, u innych wbudza zachwyt. Nie wolno lekceważyć tego tematu. Refleksja nad tym, jakie są plusy i minusy wprowadzenia polityki płacy minimalnej ma duże znaczenie dla organizacji naszego społeczeństwa.
Zwolennicy wymieniają kilka podstawowych zalet. Regularne podnoszenie płacy minimalnej pomaga rodzinom nadążyć za inflacją cen. Oddanie większej ilości pieniędzy w ręce ludzi, którzy chętnie je wydadzą, pomaga gospodarce. Zwiększając dochody nisko opłacanych pracowników, którzy mieli pracę, wyższa płaca minimalna podniosłaby realny dochód ich rodzin, wyciągając niektóre z tych rodzin z ubóstwa. … Z tych powodów podwyżka płacy minimalnej spowodowałaby zmniejszenie netto średniego dochodu rodziny. Wyższe płace i wydatki zwiększają popyt i tworzą więcej miejsc pracy. Płaca minimalna powinna zapewniać dochód wystarczający na utrzymanie. Jest to ilość potrzebna do zapewnienia wystarczającej ilości pożywienia, odzieży i schronienia.
Przeciwnicy podnoszenia płacy minimalnej uważają, że wyższe płace mogą mieć kilka negatywnych reperkusji: prowadzić do inflacji, zmniejszać konkurencyjność firm i powodować utratę miejsc pracy. Podnoszenie płacy minimalnej czasem prowadzi do zwolnień. Bezrobocie jest zjawiskiem negatywnym, na co zwracają uwagę krytycy płacy minimalnej. Martwi ich także wzrost cen.
Nowe badania pokazują, że efekt przeniesienia na ceny jest ulotny i znacznie mniejszy niż wcześniej sądzono. Zauważają też, że niewielkie podwyżki płacy minimalnej nie prowadzą do wzrostu cen, a wręcz mogą je obniżać.
Jak w wielu kwestiach dotyczących gospodarki – zdania pozostają podzielone. Zdaje się, że ma więcej zalet niż wad. Zmniejsza ubóstwo, nierówności dochodowe, zmniejsza przestępczość, nakręca gospodarkę i eliminuje z rynku kiepskie firmy. Takie są przewidywania. Jest to jednak przede wszystkim dywagacja teoretyczna – praktyka mogłaby przynieść inne rezultaty. Każda decyzja gospodarcza wiąże się z określonymi kosztami i korzyściami.
Nie jestem zwolennikiem braku płacy minimalnej. Zapewne skończyło by się to nędznymi wynagrodzeniami.